Wpisujcie się. Osobiscie chcialbym byc Yodą bo zna wszystkie tajniki mocy i jest zielony ;)
Ja bym chciał byc Anakinem ale tym młodym jak miał 9 lat... a te wyścigi byly zajebiste !! :D pozdr.
To zależy. Jeśli nie mogę nic zmienic i muszę podążać dokładnie taką samą ścieżką jak pokazana w filmach, prawdopodobnie Obi-Wan. W przeciwnym wypadku Anakin. Z takim potencjałem mogłabym być kimś naprawdę wielkim. Szkoda, Ze Anakin to zaprzepaścił...]
Ewentualnie Dooku. Nie miałam okazji jeszcze czytać żadnej powieści osadzonej w erze starej republiki, ale z tego co słyszałam nie jest on całkiem złym charakterem. Raczej w pewnym sensie idealistą, który nie widzi innego sposobu na wprowadzenie porządku w galaktyce niż przez siłę, ponieważ pokojowe metody Jedi nie dają rezultatów. Cóż, trzeba jak najszybciej złapać jakąś książkę by to sprawdzić.
Ja chciałbym być Hanem Solo. Przynajmniej tym Hanem Solo, którego poznajemy w "New Hope". Ma Sokoła Millenium, śmiga po Galaktyce. Niestety - wpada na koniec w związek z Leią, która jest trochę wredna. A mógł zostać wolnym duchem...
Ja chciałbym być Boba Fettem. Dlaczego? Bo nie posiada on Mocy a jakoś sobie w Galaktyce radzi. Jako jeden z nielicznych bohaterów Nowej Trylogii przeżył wydarzenia w niej zawarte, no i przeżył Wojny Klonów. Z książek i komiksów można się dowiedzieć, że wydostał się nawet z jamy Sarlacca, do której wpadł w "Powrocie Jedi".
Jedną z moich ulubionych postaci jest Luke Skywalker i to chyba nim chciałbym być najbardziej... ale Chewbacca i Han Solo też wchodzą w grę :D
Zdecydowanie Jar Jar:D Nie no żartuje... Najbardziej chciałbym być Starkillerem(Galen Marek ) albo Darthem Reavan`em. Obaj mieli wielki potencjał.