PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5982}

Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
7,6 257 391
ocen
7,6 10 1 257391
6,2 30
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Część III Zemsta Sithów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Czy tylko ja się podkochiwałam w Anakinie? ;-;

ocenił(a) film na 10
PanJapko

I z czego radość ;) tu raczej płakać wypada.

ocenił(a) film na 3
ocenił(a) film na 9
PanJapko

Dobrze się czujesz?

ocenił(a) film na 10
WhiteDemon

WhiteDemon dziękuję Ci za Twoje wypowiedzi na tym wątku. Dzięki Tobie Anakin Skywalker stał się jeszcze bliższy mojemu sercu...

ocenił(a) film na 10
blackmint

Bardzo się cieszę :)

WhiteDemon

Wiesz co, stawianie sprawy w ten sposób też nie jest fair. Bo idąc tą drogą, zawiścią można byłoby nazywać skrytykowanie każdej ładnej aktorki i każdego przystojnego aktora. Weźmy np. DiCaprio - uchodził w swoim czasie za jednego z "najładniejszych" aktorów, ale mało kto był w stanie go krytykować. Przede wszystkim po roli Arniego Grapa. Potem przyszły kolejne dobre które tylko mocniej go wypromowały: "Titanic", "Romeo i Julia". Fajne wyzwanie dostał w "Człowiek w żelaznej masce" i zupełnie mu podołał. O nowszych, jeszcze lepszych filmach, wspominać nie będę, by było już tam zdecydowanie starszy.
Po filmach które ja np. obejrzałem z Christensenem w głównej roli, śmiało mogę powiedzieć, że pod względem warsztatu aktorskiego, nie dorasta DiCaprio do pięt.

Fourteen

Porównujesz jednego z lepszych aktorów młodego pokolenia, który zrobił ogromną karierę. Do Anakina trochę mało trafne:D
Tak, zgadzam się. Leo jest znacznie lepszym aktorem, ale jeśli mówimy o wyglądzie to Hayden zdecydowanie bardziej urodziwy.
Co do gry aktorskiej, sama nie uważam ,ze Hayden zagrał dobrze w sw, tylko irytuje mnie, kiedy ludzie wieszają na nim psy (głównie faceci ;p) jaki to beznadziejny aktor z niego. Scenariusz był fatalny, rola trudna i on był młodym chłopakiem, mało kto zagrałby to dobrze. Hayden zrobił duży postęp jeśli chodzi o grę z II części na III. Przytył 12 kg, trenował sztuki walki. Chłopak się starał. Mało kto to doceni, nie każdemu gra aktorska przychodzi z łatwością. Portman tez zagrała słabo, ale większość wyzwisk jest pod adresem Christensena.

AleksandraXx

Zgadzam się. ;D

użytkownik usunięty
AleksandraXx

O właśnie słuszna uwaga. N. Portman i S.L Jackson jak na swoje umiejętności zagrali no fatalnie. I na serio strasznie trudno znaleźć krytyków ich aktorstwa w tej sadze.
Hayden grał naprawdę trudną postać - o wiele trudniejszą niż Padme czy Windu. Nie dość, że grał główną postać to jeszcze ta postać była tak zagmatwana emocjonalnie, że poezja. Pod kątem psychologicznym Wybraniec mocy jest najbardziej skomplikowany - bardzo trudne dzieciństwo, które jako tako próbowała zrekompensować matka swoją miłością i może nadopiekuńczością. Była to osoba, z którą Anakin był niesamowicie silnie związany. Stracił ją właściwie dwukrotnie. Trafił do miejsca gdzie napewno wyczuł, że nie jest mile widziany. Potem stracił Jinna - drugą osobę, która w niego wierzyła. I choć trafił pod skrzydła Kenobiego to raczej wyczuł jego niechęć do siebie. Ok, potem ich relacje się poprawiały - w końcu przeszli wiele wspólnie - wiele takich sytuacji, które wymagały wzajemnego zaufania a to zbliża. I potem znów się pojawił strach o najbliższą mu osobę - Padme. A Palpie cały czas go podjudzał a to łechcząc jego ego a to znów insynuując, że zakon go nie docenia, że właściwie to może i wykorzystuje i takie tam. Oj o nim to by można było pisać naprawdę sporo. I wcale nie trzeba znać książek - wystarczy dokładnie oglądać filmy i posiadać choć odrobinę wiedzy z psychologii (ale to tylko po to, by móc sobie wytłumaczyć pewne jego zachowania). ;)

ocenił(a) film na 10
Carrie2468

uwierz nie tylko ty :D

Carrie2468

nie tylko ty

On jest super!!! nawet jako toster!!!!

MaLima

A, no i nie rozumiem was, gdy mówicie, że "pod tym złym, niefajnym gościem kryje się dobro". Ja go uwielbiam jako złego! Takiego skomplikowanego...a jako Vader to, mimo że jest spalony i skrywa się w tosterze, to wiecie, jest superromantyczny, nadal!
Tylko nie rozumiem, jak on mógł kochać się w Padme! Ona jest przecież totalnym wymoczkiem, a on - dynamicznym chłopakiem potrzebującym oparcia...

Carrie2468

Ja również ;) prawie całe gimnazjum byłam nim zauroczona.

ocenił(a) film na 10
Carrie2468

Też go kocham;) Jest przystojny,sprytny i niczego mu nie brakuje!(No chyba,że takiej dziewczyny jak ja XD) Wgl.super postać i aktor!

Carrie2468

Oj nie tylko Ty ;P największe ciacho w sw :D

Carrie2468

Zapewne nie tylko, ale spoko ja podkochiwałam się (i zapewne nieświadomie dalej to robię) w Obi-Wanie Kenobim...

ocenił(a) film na 10
Carrie2468

Jak tu się nie zakochać w Anakinie? Mężczyźnie tak nieskończenie i szalenie empatycznym, iż sama tylko mglista wizja ukochanej kobiety która cierpi; powoduje u niego wybudzanie się w środku nocy? Anakin płacze z przerażenia, ma bóle głowy, budzi się zlany potem, BA! ON SIĘ DUSI! Nie może dojść do siebie - a wszystko dlatego że jedynie przyśniło mu się cierpienie Padme. Jakie to potwornie silne przywiązanie. Jak twarde musi być serce kobiety jeśli nie zmięknie od czegoś TAKIEGO? ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones